UKOCHAŁA KAPŁAŃSTWO

W ostatnim dniu października we Włoszech została beatyfikowana s. Maria Teresa Casini. To włoska siostra zakonna, która żyła na przełomie XIX i XX wieku. Urodziła się w małym podrzymskim miasteczku Frascati (tam też odbyła się beatyfikacja) w zamożnej i wrażliwej na problemy społeczne rodzinie. Już od dzieciństwa starała się zawsze pomagać biednym i potrzebującym, czego uczył ją ojciec. Z czasem zaangażowała się w kształcenie dzieci i młodzieży. Zmarła w Grottaferrata pod Rzymem w 1937 roku w wieku 73 lat.

S. Maria Teresa uważała, że niezmiernie ważną sprawą jest duszpasterstwo dzieci i młodzieży, bo to właśnie w tym czasie budzą się i tajemniczo rozkwitają powołania kapłańskie. „Dać Kościołowi świętych kapłanów” – to był cel jej pracy. Zakładała kolegia „Małych Przyjaciół Jezusa”, by rozpalać, podtrzymywać i pielęgnować powołania chłopców, których Pan wezwał do swojej służby.

S. Casini opiekowała się również kapłanami w starszym wieku, chorymi i ubogimi, w tym także tymi, którzy nie dochowali wierności swojemu powołaniu. Zawsze pragnęła świętości kapłanów – pragnęła, aby nie byli oni krwawiącym cierniem w Sercu Jezusa.

Każdy błogosławiony, święty, wyniesiony na ołtarze, ma być dla nas przykładem, jak mamy postępować w życiu. Niech błogosławiona Siostra Casini przypomina nam, jak ważna jest nasza modlitwa i o kapłanów i za kapłanów.

 

opr.

 

do góry